Nie mogę się powstrzymać, żeby czegoś nie zmalować:) Już dawno miałam ochotę "dać drugie życie" pudełkom, które z różnych powodów tkwiły schowane w ciemny kąt szafki. I oto są:) Turkusy, róże, fiolety upstrzone kwiatami, motylami, listkami. Szczęśliwie dziś nawet do naszego ciemnego mieszkania wpadło trochę światła... więc są i zdjęcia:) Moja różowa mgiełka pryska jak chce - dlatego tak ciekawie wyszły te kwiatki;) Mnie się podoba:) Pozdrawiam zaglądających:)
ZAMAWIANIE PRAC
Dużo filcu, trochę dekupażu i biżuterii, a od czasu do czasu papier: kartki, albumy, pudełka.
Mam nadzieję, że spodoba Ci się u mnie.
Zaglądaj, komentuj, jeśli masz ochotę, pisz: karola.szym@gmail.com.
Miło mi Cię tutaj gościć:)
Mam nadzieję, że spodoba Ci się u mnie.
Zaglądaj, komentuj, jeśli masz ochotę, pisz: karola.szym@gmail.com.
Miło mi Cię tutaj gościć:)
czwartek, 19 grudnia 2013
Kalendarze i szkicowniki
Wciąż pod wpływem Cynkowych magicznych warsztatów:) Nie wiem, kiedy mi przejdzie... W dotyku jest najciekawiej:)
A to fragment naszych skromnych świątecznych poczynań. Moje dziecię gwiazdy wycina maszynką i skleja, i z lubością taśmę rwie. Wszystko na papierach z Galerii Papieru.
wtorek, 10 grudnia 2013
Tygrysi
Jak zwykle pospieszne zdjęcia, ale chciałam pokazać projekt, który zupełnie mnie nie przekonywał, dopóki nie powstał:) Cieszę się, że inni inspirują mnie swoimi pomysłami i odmiennymi gustami:) Szal to połączenie ciepłego różu i brązu. No i te tygrysie paski;) Mam nadzieję, że budzą właściwe skojarzenia. Wyszedł naprawdę długi, na końcach mocniej wyciągnięty. I jak zwykle, cieplutki:D
Kalendarz z Cynkowych warsztatów
Dawno mnie tu nie było, a to za sprawą nowego członka naszej rodziny:) Paweł wita wszystkich zaglądających do nas:)
A teraz w telegraficznym i fotograficznym skrócie, co się działo w naszym Laboratorium:) Piszę naszym, bo dziecię me dzielnie mi towarzyszy podczas twórczych zrywów;)
Po pierwsze, wzięłam udział w warsztacie prowadzonym przez Cynkę. Zawsze zachwycały mnie jej prace - chyba przede wszystkim to "drugie dno":) Pod jej okiem powstał kalendarz - bajecznie kolorowy, warstwowy, pięknie się mieniący - słowem, baaardzo mediowy.
Tak zasmakowałam w tej zabawie, że powstały również 2 inne kalendarze.
Długo wyszło, ale niełatwo w jednym poście nadrobić takie duże zaległości...:)
poniedziałek, 23 września 2013
Mediowa ja;)
"Winter is coming" skusiło i mnie:). W tym celu zakupiłam nawet 4 mgiełki od Ayeedy, na które zresztą zakusy robi moja droga córa. Kolorowo jak nie u mnie;) Ale przyznaję, że zabawa była przednia:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)